Co to tak właściwie są wakacje kredytowe. Krótko i zwięźle mówiąc to nic innego jak odroczenie spłaty rat w czasie. W różnych okresach naszego życia podejmujemy ważne decyzje, a jedną z nich jest decyzja o wzięciu kredytu na określony przez nas cel, na przykład zakup mieszkania czy samochodu.
Jeżeli nasza pożyczka opiewa na wysokie sumy, a jej okres spłaty jest długi istnieje ryzyko, że w razie wystąpienia komplikacji finansowych nie będziemy w stanie spłacić go w czasie zawartym w umowie. Wtedy też wnioskujemy z prośbą do instytucji bankowych o odroczenia spłat. Zazwyczaj jest to okres od 3 do 6 miesięcy.
W dobie pandemii koronawirusa, wiele osób straciło pracę, a niektórzy nie otrzymywali regularnych wypłat lub tylko określoną ich część. Sytuacja, która ogarnęła obecnie prawie cały świat spowodowała, że wiele kredytobiorców zwrócili się właśnie do swoich banków o udzielenie wakacji kredytowych. Już od marca tego roku wpływały do banków pierwsze takie wnioski. Obecnie znów można składać tego typu wnioski ze względu na wprowadzoną niedawno Tarczę Antykryzysową, która została odpowiednio znowelizowana.
Tarcza ta nakazała bankom, aby udzielały darmowych wakacji kredytowych zwłaszcza tym kredytobiorcom, którym wakacje kredytowe kończyły się w marcu, a pandemia w Polsce dopiero się zaczynała.
Z powodu postępującej pandemii wiele ludzi tracąc główne źródła dochodów nie było w stanie spłacać rat określonych w harmonogramie przez ich banki.
Koronawirus zmusił niestety wiele instytucji, nie tylko bankowych to przesunięcia spłat zarówno kredytów, pożyczek, rat jak i innych zobowiązań pieniężnych.
Rząd polski rekomendował, aby instytucje bankowe udzielały darmowych wakacji kredytowych kredytobiorcom na okres trzech miesięcy. Według danych z Biura Informacji Kredytowej wyniki, że wakacje kredytowe w tym trudnym dla nas okresie cieszą się coraz większą popularnością.
Osoby, które już zdążyły skorzystać w tym czasie z takich wakacji kredytowych prawdopodobnie od czerwca będą wracać do normalnego okresu spłat.
